Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2015

Jest lepiej :)

Nie pisałam długo, gdyż musiałam być pewna aby stwierdzić, że jest rzeczywiście lepiej 😊 Tak, tak o dziwo moja skóra powolutku ulega poprawie a dodam iż od około 3 tygodni nie używam sterydów 😃 Dla mnie to ogromny sukces, gdyż jak do tej pory bez sterydów żyć nie mogłam a jak mogłam to wyglądałam i czułam się fatalnie, zarówno psychicznie jak i fizycznie. Dlaczego mi się poprawiło...hmmm długo nad tym główkowałam i doszłam do wniosku, że ogłupiłam swoj układ immunologiczny już i tak ogłupiały 😜 Na początku drogi TSW byłam bez sterydów 50 dni, do tego ostry reżim dietetyczny, potem przyszedł czas na przeprowadzkę i musiałam przez ten okres normalnie funkjonować. Więc postanowiłam brać Dexaven w zastrzykach, który jak powszechnie wiadomo ma działanie silnie p/zapalne jak i immunosupresyjne. W tym okresie troszkę zmniejszałam reżim dietetyczny. Po odstawieniu Dexavenu, zaczęłam stosować maści sterydowe i wyleciałam do Polski. W Polsce tropiki, zero diety, zero ziół, sterydy miejscowe