Wręcz byłam zmuszona do napisania tego posta a raczej dobrze zmotywowana przez pewną osobę 😄
Obecnie nadal jestem na Protopicu 0,1 %, który stosuję raz dziennie. Wstyd się przyznać, ale moja skóra była w tak dobrym stanie, że zapominałam się smarować. Tak było z moimi plecami. Nie smarowałam chyba przez tydzień, czy dwa i niestety skóra się pogorszyła. Musiałam zastosować kortykosteroid przez 3 dni oraz Bepanthen Plus, aby zagoić zadrapania i zmniejszyć stan zapalny. Obecnie jest ok 😊
Przyznam, że obecnie skóra jest nie do porównania w stosunku do stanu, gdy zaczynałam pisać ten blog. Jestem na długoterminowej terapii Protopiciem, obecnie jest to nowa forma leczenia, która stała się alternatywą dla Cyklosporyny. Wcześniej Tacrolimus/Pimecrolimus stał się alternatywą dla sterydów, ale nie był stosowany długo. Jest to jedna z najnowszych metod leczenia ciężkiej postaci AZS. Na początku obawiałam się, że będę wysypana opryszczkami z powodu obniżenia odporności, ale częstość pojawiania się opryszczek jest bez zmian 😉 Ogólnie skóra ładnie reaguje na leczenie.
Najbardziej oporna jest szyja a obecnie coś mi się twarz pogorszyła. Nie mogę dojść dlaczego z szyją mam takie problemy, praktycznie cały czas jest gdzieś zadrapana. Twarz mam w plamach i zastanawiam się czy to przypadkiem nie jest skutek wiosny. Ja na wiosnę zawsze mam problemy, gdyż jestem bardzo uczulona na kwitnące wokół kwiaty, chwasty, zboża itd. Do tego wszystkiego na bakier jestem z dietą 😜 Dlatego postanowiłam trochę siebie zdyscyplinować, zwłaszcza w trudnym dla siebie okresie.
Jutro napiszę o moich nowych spostrzeżeniach w kwestii TSW na czym szczególnie zależy mojej koleżance ;)
Moja obecne leki, kremy, balsamy które stosuję:
Protopic 0,1 % 1xdz - smaruję tam, gdzie najczęściej pojawiały mi się zmiany
Telfast 180 mg-1 xdz
Vit D 3000-4000 j 1xdz
Skrzyp polny 1xdz
Bioderma Atoderm Intensive - do ciała
Eucerin mleczko oczyszczające
Eucerin krem do twarzy z mocznikiem
A to moje ręce 😊
Komentarze
Prześlij komentarz