Dziś z apteki odebrałam dwa peny z adrenaliną. U mnie powoli się normuje. Buzia też ładniejsza, ale to zasługa leku Daktacort ( hydrocortisone z lekiem p/grzybiczym azotan mikonazolu). Nie jestem zadowolona, iż musiałam sięgnąć po steryd, ale skóra twarzy tak cholernie mi dokuczała, że zaryzykowałam. Choć nie wiem czy to dobre słowo: ryzyko. Zaczęłam leczyć twarz tak chyba brzmi poprawnie. Szczerze mówiąc gdybym miała Elidel nie sięgnęłabym po hydro ;) Na skórę głowy kupiłam nowy szampon. Na razie testuje, dlatego nie podam nazwy. Po około 2 tyg. powinnam mieć jakąś opinię o produkcie. W pojemniku ochronnym Po wyjęciu Instrukcja obsługi
Cześć! Jestem Jola. Z Atopowym Zapaleniem Skóry zmagam się odkąd pamiętam i na blogu opisuję moje dorosłe doświadczenia, leczenie i sposoby radzenia sobie z tą chorobą.