Dziś w nocy praktycznie nie spałam, zasnęłam ok. 5 nad ranem. Swędziała mnie skóra i nie sposób było zsanąć, jednak dzięki temu mogłam bardziej kontrolować drapanie ;) W czasie snu potrafię rozdrapać bardzo poważnie. W kontrolowaniu świądu pomogły mi zimne okłady żelowe, które zawsze mam przygotowane w lodówce.
Przyczynę nocnych problemów, upatruję w zjedzeniu wieczorem loda i kabanosa. Nie jest to obecnie wskazane jedzenie dla mnie, ale miałam taaaaką ochotę 😅
Zrobiłam wczoraj balsam. Połączyłam ze sobą Elave, krem aloesowy i dodałam do tego olej konopny. Powstałam fajna maź o pistacjowym kolorze 😉 Teraz konsystencja mi bardzo odpowiada, nie jest ani za tłusta ani za ciężka. Balsam aloesowy po nałożeniu pozostawiał gumowatą powłokę i bardzo szybko się wchłaniał co mi nie odpowiadało.
Dziwne zmiany na rękach uległy zmniejszeniu, natomiast niestety pojawiły się nowe zadrapania-efekt nocnych problemów.
Przyszło mi do głowy, że do te dziwne zmiany to najprawdopodobniej zapalenie mieszków włosowych. Będę musiała te przypuszczenia zweryfikować.
Zastanawiam się, czy nie wprowadzić Ibupromu na kilka dni 3xdz po 200 mg. Dziś sięgnęłam po niego ponieważ bolała mnie skóra, było to tak dokuczliwe, że nie mogłam usiedzieć na miejscu. Zauważyłam, że oprócz znacznego zmniejeszenia bólu, zmniejszają się również zmiany. Jak by nie patrzeć to niesteroidowy środek przeciwzapalny.
Skóra dziś:
Na plecach mam mniej zadrapań
Ręce odrobinę się polepszyły
Przyczynę nocnych problemów, upatruję w zjedzeniu wieczorem loda i kabanosa. Nie jest to obecnie wskazane jedzenie dla mnie, ale miałam taaaaką ochotę 😅
Zrobiłam wczoraj balsam. Połączyłam ze sobą Elave, krem aloesowy i dodałam do tego olej konopny. Powstałam fajna maź o pistacjowym kolorze 😉 Teraz konsystencja mi bardzo odpowiada, nie jest ani za tłusta ani za ciężka. Balsam aloesowy po nałożeniu pozostawiał gumowatą powłokę i bardzo szybko się wchłaniał co mi nie odpowiadało.
Dziwne zmiany na rękach uległy zmniejszeniu, natomiast niestety pojawiły się nowe zadrapania-efekt nocnych problemów.
Przyszło mi do głowy, że do te dziwne zmiany to najprawdopodobniej zapalenie mieszków włosowych. Będę musiała te przypuszczenia zweryfikować.
Zastanawiam się, czy nie wprowadzić Ibupromu na kilka dni 3xdz po 200 mg. Dziś sięgnęłam po niego ponieważ bolała mnie skóra, było to tak dokuczliwe, że nie mogłam usiedzieć na miejscu. Zauważyłam, że oprócz znacznego zmniejeszenia bólu, zmniejszają się również zmiany. Jak by nie patrzeć to niesteroidowy środek przeciwzapalny.
Skóra dziś:
Na plecach mam mniej zadrapań
Ręce odrobinę się polepszyły
Komentarze
Prześlij komentarz